Motocykliści na swojej drodze spotykają wiele zwierząt, którym przeszkadzają warczące maszyny. Począwszy od łapiących za nogawki psów, przez przestraszone konie, a na agresywnych baranach kończąc. Właśnie jeden z przedstawicieli rogatej rodziny postanowił pokazać pewnemu motocykliście, kto tu jest "Panem".
Widać, że motocyklista nie przypadł do gustu "rogatej bestii". Po jej ominięciu jeszcze długo goniła za swoją ofiarą.