Victory Project 156 powstał przy współpracy ze znanym na całym świecie projektantem Rolandem Sands. Maszyna, którą możemy podziwiać dzisiaj na fotografiach nie tylko wygląda niesamowicie, tak samo niesamowicie brzmi!
Victory Project 156 w całej okazałości
Nazwa modelu "Project 156" powstała by uczcić 156 zakrętów, które muszą pokonać motocykliści uczestniczący w wyścigu Pike Peak International Hill Climb. Właśnie te zawody będą ostatnim sprawdzianem możliwości amerykańskiej maszyny.
Motocykl został wykonany ręcznie, kawałek po kawałku, a jego sercem został zupełnie nowy, prototypowy silnik Victory. Maszyna została pozbawiona wszystkich zbędnych elementów i wygląda naprawdę groźnie. Możemy zauważyć kilka elementów wykonanych z włókna węglowego, ale ich ilość jest ograniczona, a jednoślad z dumą prezentuje potężną jednostkę napędową.
Niestety nie poznaliśmy pełnej specyfikacji nowej maszyny. Firma Victory milczy w tej sprawie i na razie trzyma w tajemnicy możliwości nowej jednostki napędowej. Mamy nadzieję, że Victory ujawni jakieś informacje przed wyścigiem 2015 Pikes Peak International Hill Climb, który odbędzie się 28 czerwca.
2015-06-09 - A. Miklewska
0
Komentarze do:
Victory Project 156 - kolejny amerykański sen