W biurze patentowym pojawił się hybrydowy motocykl Suzuki. Z rysunków wynika, że będzie on zasilany rzędową czwórką i silnikiem elektrycznym. Patent opisuje, jak Suzuki zamierza połączyć hybrydowy układ napędowy i półautomatyczną skrzynię. Silnik elektryczny (przedmiot w kształcie bębna oznaczony nr 43 na schematach) może pracować samodzielnie lub może wspomóc silnik benzynowy.
Silnik spalinowy i silnik elektryczny dostarczą maszynie wystarczająco mocy do poruszania. Podczas pracy na benzynie, skrzynia biegów przekształci silnik elektryczny w generator, który podładuje akumulator. Natomiast półautomatyczna skrzynia pozwoli na zmianę biegów bez konieczności naciskania dźwigni sprzęgła. Dźwignia zmiany biegów nadal będzie znajdowała się po lewej stronie, ale będzie obsługiwana elektronicznie. Czujnik wykryje kąt dźwigni zmiany biegów i w odpowiednim momencie wyśle sygnał do zmiany jej pozycji. W teorii wszystko wydaje się proste, ale żeby mogło odbyć się to bez udziału człowieka maszyna zostanie wyposażona w wiele systemów wspomagających.
Prawa manetka będzie wyposażona w trzy przełączniki: