Zespół studentów Inżynierii i Technologii z Indii stworzył motocykl, który może być napędzany wodorem. Takie maszyny nie są nowością, ale przebieg 148 km na jednym litrze paliwa robi wrażenie. Taki jednoślad powinien znaleźć się w garażu każdego miłośnika środowiska i swojego portfela. Nie jest tajemnicą, że przyszłością transportu będą maszyny napędzane alternatywnymi źródłami energii. Pojazdy elektryczne zdobywają coraz większą popularność, ale pojazdy na wodór także mają swoich zwolenników.
R. Balaji, Gowthem Raj, Jerry George i Kalid Ibrahim pod kierownictwem adiunkta i kierownika projektu P. Lakshmanana zmodyfikowali standardowy motocykl i przystosowali go do pracy na wodór, który jest obecnie najtańszym paliwem. Kto nie chciałby płacić za litr paliwa 1,73 zł i móc przejechać za tą kwotę 148 km?
Studenci twierdzą, że ich wynalazek może być przystosowany do pracy z każdym rodzajem silnika, napędzanym benzyną, olejem napędowym, a także gazem LPG. Co więcej, spalanie wodoru zamiast tradycyjnego paliwa zwiększą żywotność silnika, redukuje hałas i drgania silnika. Na razie nie wiadomo czy zespół opatentował swój produkt i zostanie on wprowadzony do produkcji, ale mamy nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli korzystać z dobrodziejstw tego rodzaju paliwa.