Kilku studentów z Politechniki w Eindhoven pracuje nad elektrycznym motocyklem, który będzie mógł przejechać nawet 380 km na jednym ładowaniu. Sekret olbrzymiego zasięgu leży w ogromnym akumulatorze, z którego wyciśnięto ostatnie soki.
Obecnie trwają prace nad ukończeniem motocykla, studenci z Holandii mają zamiar w przyszłości objechać nim świat dookoła w 80 dni. Na razie nie wiadomo czy maszyna wejdzie do produkcji, ale idea jest warta zachodu.