Honda Gold Wing jest z nami już 42 lata. Pierwsza maszyna zjechała z taśmy produkcyjnej w 1974 roku, od tego czasu mieliśmy okazję zapoznać się z pięcioma generacjami japońskiego turystyka. W końcu przyszedł czas na kolejną zmianę.
Najnowsze plotki głoszą, że flagowy model Hondy będzie miał następcę w 2017 roku. Ostatnie poważne zmiany miały miejsce w 2001 roku, więc japoński producent ma sporo do nadrobienia. Czego możemy się spodziewać? Półautomatyczna skrzynia DCT to pewnik, dojdzie do tego również regulowane, pół-aktywne zawieszenie. Możliwe, że Honda popracuje także nad przednimi widelcami, które muszą poradzić sobie z ogromną masą motocykla. Właściciele tego rodzaju jednośladów stawiają na luksus, więc inżynierowie muszą dopracować ten szczegół.
Nowy Gold Wing będzie miał montowany w standardzie system ride-by-wire, system kontroli trakcji i kilka trybów jazdy. Jednym z elementów, który jest w fazie rozwoju jest także hybrydowy układ napędowy. Tradycyjny silnik ma dostać dodatkowe wspomaganie silnikiem elektrycznym. Możemy także założyć, że Honda zaserwuje swoim klientom nową ramę i owiewki.