Honda długo kazała czekać na króla turystyków, ale po ładnych paru latach wreszcie wyszedł na światło dzienne. Gold Wind 1800 będzie rywalizował o miano najlepszego luksusowego turystyka.
Motocykl zdecydowanie odświeżono stylistycznie. Z przodu spotkamy się z w pełni LED-owym reflektorem. Do napędu posłuży dobrze znany 6-cylindrowy silnik typu bokser o pojemności 1800 cm3. Dzięki zmianom w oprogramowaniu oraz 2-sprzęgłowej skrzyni DCT jednoślad powinien prowadzić się jeszcze wygodniej.
Na pokładzie nie zabraknie najnowszej technologii obsługiwanej dzięki centrum dowodzenia niczym iDrive w BMW. Honda również występować będzie w wersji bagger F6B, czyli jako bezpośredni konkurent dla bawarskiego producenta. Są to motocykle najwyższej klasy.
Jedno trzeba im przyznać - widać, że w projekt włożono masę czasu, aby zapewnić komfort jazdy nie tylko kierowcom, ale również współpasażerowi. I to bardzo fajne z ich strony, bo jazda powinna być komfortowa dla wszystkich :-). __________ https://gmoto.pl/
Tak tak,włożono masę pracy i kiczu montując i tu uwaga...poduszkę powietrzną dla kierowcy...ile w tym bezpieczeństwa a ile chwytu,,,Volwo jako pierwsze na świecie wprowadziło pasy bezpieczeństwa,oznacza to że jest to auto najbezpieczniejsze!!!,wcale nie było tylko prekursorem,a czy montaż poduszki powietrznej w motocyklu ma jakikolwiek sens poza marketingowym.Honda tworzy od wielu lat takie "kredensy" z ogrzewaniem ,tak tak ten motocykl ma nawiewy powietrza ;-)) są skuteczne w ciepłe dni;-)) teraz poduszka powietrzna, a a jakiś czas zapewne szybkie połączenie z nie wiem NASA...i te antenki kiczowaty twór przypominający wiejski agrotuning.Polecam wszystkim bufonom ten motocykl,nadje się do lanserki i dla pozerów.