Na fali filmów o zombie powstają ciekawe rozwiązania, które będą przydatne podczas wirusowej apokalipsy. Motoped zaproponował jednoślad, który jest piękną mieszanką roweru górskiego i lekkiego motocykla. Motoped Survival to maszyna, która będzie nieocenionym przyjacielem podczas ucieczki przed mięsożerną hordą, albo po prostu kompanem niezapomnianej zabawy na bezdrożach.
Motoped Survival został wyposażony w zbiornik paliwa i dwa zapasowe kanistry, które znacznie wydłużą zasięg. Motoped podaje, że maszyna będzie mogła przejechać bez tankowania ok. 800 km. Jest to doskonała wiadomość dla motocyklistów, którzy wyruszają w miejsca gdzie stacja benzynowa jest rzadkością.
Jednoślad może zostać wyposażony w silnik o pojemności 49 ccm lub 125 ccm, o mocy odpowiednio 2,4 KM i 7,8 KM. Mniejsza jednostka będzie miała moment obrotowy wynoszący 2,3 Nm, większa 8,1 Nm. Maszyna z silnikiem 49 ccm będzie miała jedynie elektryczny starter, natomiast większy brat będzie miał także kopniak. Jednoślad, który waży 60 kg będzie mógł rozpędzić się do 38 km/h.Motoped Survival został wyceniony na €2.325, czyli mniej niż 10.000 zł. Na wersję do samodzielnego montażu trzeba czekać 45 dni, a czas oczekiwania na maszynę gotową do jazdy to odpowiednio 60 dni dla wersji 49 ccm i 90 dni dla maszyny z silnikiem 125 ccm.