Udało nam się dotrzeć do odpowiedzi na interpelację (nr 28414) wniesioną przez posłów Józefa Lasotę i Lidię Gądek "w sprawie motocyklistów ze stalowymi linkami na szyi". Odpowiedź Grzegorza Karpińskiego - podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych znajdziecie poniżej:
"Szanowny Panie Marszałku! W nawiązaniu do pisma z dnia 5 września 2014 r. (sygn. SPS-023-28414/14), dotyczącego interpelacji posłów na Sejm RP pana Józefa Lassoty i pani Lidii Gądek w sprawie motocyklistów ze stalowymi linkami na szyi, uprzejmie informuję, że z danych Komendy Głównej Policji wynika, iż w ciągu ostatnich pięciu lat Policja odnotowała tylko jeden śmiertelny wypadek motocyklisty, w którym zgon został spowodowany tzw. pętlą śmierci. Zdarzenie to miało miejsce na terenie miasta stołecznego Warszawy. Należy w tym miejscu podkreślić, iż we wskazanym okresie funkcjonariusze Policji nie odnotowali innego przypadku kierowania motocyklem przez osobę z założoną stalową linką na szyi. Wobec powyższego, z uwagi na incydentalny charakter wskazanego zachowania, nie zachodzi potrzeba dokonania zmian w obowiązującym ustawodawstwie."
Grzegorz Karpiński w krótkim piśmie uciął wszelkie dyskusje związane ze zmianą prawa w tym temacie. Okazuje się jednak, że w naszym gronie są pojedyncze jednostki, które właśnie "pętlą śmierci" chcą zakończyć swój żywot.