Nieważne gdzie mieszkasz, nie ważne na jakim kontynencie i jaka partia polityczna tam rządzi - wszędzie znajdą się idioci, którzy gdy tylko dorwą się do władzy zapominają o Bożym świecie. Okazuje się jednak, że niektórzy politycy są głupsi niż inni. Pragną oni ustanowić prawo, które będzie sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem.
W Wenezueli politycy pracują nad ustawą, która będzie zakazywała jazdy na motocyklu w nocy. Pewnie niektórzy mieszkańcy większych miast przyklasną z radości. W końcu nocne wyścigi wysokoobrotowych silników skończą się. Jednak czy to nie jest zbyt duża ingerencja w wolność osobistą.