Południowo-koreański Hyosung rozpoczął walkę o europejskiego klienta. Może nie jest to Honda CBR250R czy Kawasaki Ninja 250/300, ale azjatycki producent ma czym się pochwalić. Hyosung GD250N już płynie do włoskiego dystrybutora, więc już wkrótce pojawi się w europejskich salonach.
Na pierwszy rzut oka Hyosung GD250N bardzo przypomina zadziornego KTM-a Duke. Kanciasty, bez owiewek, lekki, z dużą ilością mocy - tak można określić koreański jednoślad. Co więcej, Hyosung ma dobrą cenę, która na pewno zachęci niektórych motocyklistów. We Włoszech maszyna ta została wyceniona na €4.000. To bardzo dobra okazja dla fanów dwóch kółek, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z jednośladami i dla tych, którzy szukają taniego, miejskiego transportu.
Sercem maszyny jest chłodzony cieczą silnik, o pojemności 249 ccm, który ma 28 KM przy 9.500 rpm i 24 Nm momentu obrotowego przy 7.000 rpm. Nie można także zapomnieć o sześciobiegowej skrzyni, która uprzyjemni jazdę po miejskiej dżungli i drogach szybkiego ruchu. Motocykl posiada z przodu tarczę hamulcową o średnicy 300 mm, a z tyłu 230 mm. Koła wykonane są z lekkiego stopu aluminium, a opony są oczywiście bezdętkowe.Widelce przednie upside-down dostarczył Kayaba, natomiast wahacz jest połączony z motocyklem amortyzatorem zamontowanym prawie poziomo. Hyosung GD250N waży 145 kg i wygląda zabójczo. Zadziorny charakter na pewno spodoba się młodym adeptom motocyklizmu.