To był trudny rok dla firmy Horex. We wrześniu niemiecki producent ogłosił bankructwo i niestety nie znalazł się żaden inwestor, który swoim kapitałem chciałby wspomóc produkcję ekskluzywnych motocykli. Horex oficjalnie ogłosił zamknięcie fabryki i zwolnienie całej załogi, łącznie z kierownictwem.
Niestety Horex nie poradził sobie z rosnącą konkurencją i nie był już w stanie utrzymać produkcji. Horex podziękował wszystkim swoim klientom za zaufanie i wsparcie. Horex cały czas ma nadzieję, że w przyszłości wróci do gry i raz jeszcze spróbuje swoich sił na trudnym motocyklowym rynku.
Spektakularny silnik V6 nie był wystarczającym wspomagaczem sprzedaży. Na razie nie wiadomo co będzie się działo z bieżącymi zamówieniami i z dostawą części zamiennych dla klientów, którzy już otrzymali swoje motocykle. Trzymamy kciuki za odrodzenie marki.