Logo
Guy Martin i sterowiec

Guy Martin próbował przelecieć napędzanym siłą mięśni sterowcem nad Kanałem La Manche

Guy Martin postanowił na poważnie zając się biciem różnorakich rekordów. Po ostatnim, udanym wyzwaniu związanym z biciem rekordu prędkości na ścianie śmierci, postanowił spróbować swoich sił w powietrzu. Niestety kaskader motocyklowy, prezenter telewizyjny i świetny mechanik nie podołał wyzwaniu. Jego sterowiec napędzany siłą mięśni miał przelecieć nad Kanałem La Manche. Martin chciał pobić rekord, który został ustanowiony 25 lat temu.

Guy Martin i sterowiec Guy Martin i sterowiec

Gdyby brytyjski kierowca zdołał pobić rekord, musiałby przez 4 godziny pedałować nad poziomem morza. Niestety jego lot okazał się bardzo krótki, sterowiec wylądował po 400 metrach, zaraz po starcie spod hotelu w miejscowości Kent w Wielkiej Brytanii. Plan zakładał, że Guy Martin wyląduje we Francji, w Boulogne-Sur-Mer. Ze względu na wiatr lądowanie mogło odbyć się oczywiście w innym miejscu francuskiego wybrzeża.

Guy Martin postanowił w 2016 roku odpocząć od wyścigów motocyklowych. W tym roku Martin weźmie udział w Tour Divide, najdłuższym i najbardziej wyczerpującym Rajdzie Rowerowym na świecie.
Guy Martin i sterowiec

2016-05-30 - A. Miklewska

0

Komentarze do:
Guy Martin próbował przelecieć napędzanym siłą mięśni sterowcem nad Kanałem La Manche