Po jednej z najdłużej trwających i najbardziej obfitych w filmy promocyjne kampanii reklamowej, na targach EICMA w Mediolanie zadebiutowało Kawasaki Ninja H2. Maszyna ta, to wersja drogowa torowego brata bliźniaka H2R. Nowa Ninja zostanie wyprodukowana w ograniczonej ilości, a lista kolejkowa na pierwszą partię produkcyjną zostanie zamknięta 19 grudnia.
Nowy model nie jest najlżejszym motocyklem w swojej klasie, ale mając za przyjaciela turbodoładowany silnik pewnie niewielu motocyklistów poczuje większą masę jednośladu. Możemy być również pewni, że niewiele z tych maszyn zachowa się w niezmienionej formie. Wielu motocyklistów będzie chciało modyfikacjami w silniku osiągnąć magiczne 300 KM.Innymi ciekawostkami jest w pełni regulowane zawieszenie KYB oraz mocne hamulce, które umożliwią szybkie zatrzymanie 200-konnego potwora. Przednie koło zostało wyposażone w dwie 330 mm tarcze i zaciski Brembo, tył posiada jedną 250 mm tarcze.Motocykl wygląda naprawdę zjawiskowo i możemy być pewni, że kolejka u dealerów ustawi się zaraz po uruchomieni zapisów. Fanów tego modelu nie przestraszy zapewne nawet depozyt w wysokości $25.000, który należy zostawić jako zabezpieczenie zamówienia. Niestety, to nie jest motocykl dla zwykłych ludzi.